Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że sztuczna inteligencja wie wszystko o preferencjach ludzi na całym świecie. Zaprogramowane algorytmy zyskują i analizują na przykład nawyki zakupowe, preferencje co do spędzania wolnego czasu i wiele innych aspektów. Brzmi to dość niepokojąco, jednak czy strach w tym przypadku jest uzasadniony?
Działanie sztucznej inteligencji zgodnie z prawem
Sztuczna inteligencja jest tak ciekawym zakresem technologii, że staje się obiektem zainteresowania wielu uczonych. Jednym z zagadnień jest zgodność wdrażania nowoczesnych rozwiązań w oparciu o przestrzegania podstawowych przepisów prawa. Ponadto należy odpowiedzieć na pytanie, czy zastosowanie sztucznej inteligencji jest odpowiednie pod względem etycznym. Grupa naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego postanowiła przyjrzeć się bliżej skutkom działania sztucznej inteligencji dla konsumentów. Zwłaszcza, że współczesna technologia w sposób znaczny steruje ich decyzyjnością w codziennym funkcjonowaniu. Warto wspomnieć, że wszelkie algorytmy mają ogromny wpływ na różne rekomendacje. Świadczy o tym choćby zaawansowane działanie smartfonów, bez których nikt nie wyobraża sobie codzienności.
Ochrona praw konsumenckich
Prawa konsumentów powinny być chronione w każdym kraju. Tak naprawdę problem z ich przestrzeganiem pojawia się również w Niemczech i Francji. Celem głównym przeprowadzanych analiz jest znalezienie najlepszych rozwiązań. Mają one służyć zarówno na krótki, jak i na dłuższy czas. Oczywiście w celu zbadania, czy prawa konsumentów są przestrzegane, niezbędne są środki. Władze uczelni postanowiły je przeznaczyć, ponieważ to dla dobra ogółu. Każdy chciałby mieć pewność, że jego dane są całkowicie bezpieczne. To, że sztuczna inteligencja wykorzystuje pewne dane jest możliwe do zaakceptowania. Ale wszystko to musi odbywać się w granicach prawa, o przestrzeganie którego należy cały czas dbać. Jeden konsument może nie do końca orientować się w swoich prawach, dlatego właśnie działania podejmują publiczne instytucje.